tekst i obrazki: Karol Baranowski
Już od pierwszych chwil w bibliotece w Maladze uderzyła mnie jej dynamika. To nie
jest tylko miejsce, gdzie w ciszy wypożycza się książki. To prawdziwe centrum
wydarzeń, którego kalendarz pęka w szwach od spotkań autorskich, warsztatów,
wystaw, projekcji filmowych i recitali poetyckich. Instytucja ta, zarządzana przez
władze regionalne Andaluzji, pełni kluczową rolę w życiu kulturalnym miasta,
przyciągając zróżnicowane grupy odbiorców. Jej misją jest nie tylko zaspokajanie
potrzeb czytelniczych, ale także bycie otwartym, darmowym centrum dostępu do
informacji, technologii i kultury dla wszystkich mieszkańców.

