tekst i obrazki: Karol Baranowski
Wyjazd do Malagi pozwolił mi spojrzeć na pracę biblioteki z nowej perspektywy.
Model hiszpański, który nazwałem „Kulturalnym Agregatorem”, stawia na szeroką,
dynamiczną ofertę dla całej społeczności. Nasz krakowski model, szczególnie w
ramach S@S, to raczej „Inkubator Społeczności”, skupiony na budowaniu
głębokich, długofalowych relacji w ramach określonej grupy.
Nie chodzi o to, by kopiować rozwiązania jeden do jednego, ale by czerpać
inspirację. Z Malagi przywiozłem konkretne pomysły, które, mam nadzieję, uda się
zaadaptować na naszym gruncie. Myślę tu chociażby o wdrożeniu bardziej
zautomatyzowanego, cyfrowego systemu zapisów na wydarzenia czy o pilotażowym
cyklu warsztatów kreatywnego pisania opartym na zaobserwowanym tam
hybrydowym modelu.
Mobilność w ramach programu Erasmus+ to bezcenne doświadczenie, które
poszerza horyzonty, odświeża pasję zawodową i dostarcza potężnej dawki
motywacji. To inwestycja nie tylko w rozwój pojedynczego pracownika, ale w rozwój
całej instytucji, która dzięki takim wyjazdom staje się bardziej innowacyjna, otwarta i
europejska. Jestem przekonany, że inspiracje przywiezione ze słonecznej Andaluzji
zaowocują nowymi, ciekawymi projektami w naszej bibliotece na Rajskiej.
