DZIEŃ 5: Barcelona/Monika

tekst i obrazki: Monika Krawczyk

Kolejny dzień w Katalonii rozpoczęłam wizytą w niewielkiej Bibliotece Les Roquetes-Rafa Juncadell, która jest zlokalizowana w dzielnicy robotniczej. Instytucja ta działa na rzecz społeczność lokalnej, zwłaszcza mniejszości narodowych i osób wykluczonych. Oferuje m.in. kursy języka katalońskiego i hiszpańskiego, zajęcia komputerowe, warsztaty z pisania CV i pism urzędowych. Dysponuje komputerami przystosowanymi do potrzeb osób z niepełnosprawnością wzroku, na których zainstalowano oprogramowanie do nawigacji internetowej.

Po południu uczestniczyłam w spotkaniu z Sergim Bernalem, fotoreporterem i dokumentalistą, który we współpracy z Biblioteką bada okoliczności zniknięcia katalońskiego nauczyciela Antoniego Benaigesa. Wydarzenie to było wynikiem współpracy Biblioteki Les Roquetes i pobliskiego Domu Kultury. W czasie spotkanie można było nie tylko napić się czy też zjeść coś smacznego ale i wypożyczyć książkę. Bibliotekarze przygotowali bowiem specjalne stoiska z książkami, które cieszyły się nie mniejszym zainteresowaniem niż tapas czy tortilla de patatas.

A w tak zwanym międzyczasie spacer na Zamek de Torre Baro i po Parku de la Ciutadella.