DZIEŃ 6 – ZACHWYT

tekst i obrazki: Agnieszka Bubka-Sagan

„Zwiedzić świat, a przeoczyć Sintrę, to tak , jakby go nie poznać”

To właśnie tutaj George Gordon Byron rozpoczął pracę nad „ Wędrówkami Childe Harolda” Pisarz nazwał Sintrę cudownym Edenem. Hans Christian Andersen uważał, że to miasteczko to jest najpiękniejszym w Portugalii. Absolutnie nie dziwi mnie ich zachwyt. Wyjęta jak z bajki architektura, bujna roślinność, kamienne studnie, tajemnicze groty i zapierające dech w piersiach widoki! Sycę się każdą chwilą mojej obecności w tym magicznym miejscu. I kiedy juz jestem przekonana, że nic bardziej pięknego mi się nie przytrafi, docieram na przylądek Cabo da Roca…

„Aqui, onde a terra se acaba e o mar começa”, czyli „gdzie ląd się kończy, a morze zaczyna”. Ten cytat Luísa de Camões, pochodzący z pieśni „Os Lusiadas” widnieje na obelisku, który odkryłam na przylądku Cabo da Roca. W świadomości wielu ludzi ten najdalej wysunięty na zachód punkt Europy kontynentalnej jest miejscem, gdzie kończy się świat. Jeżeli o mnie chodzi, może się on zaczynać i kończyć właśnie tu.