tekst i obrazki: Mikołaj Spodaryk
Trzeci dzień rozpoczęliśmy od omówienia szczegółowych różnic między arteterapią jako dyscypliną kliniczną, wymagającą szczególnych kwalifikacji, a także superwizji – a działaniami będącymi podstawą arteterapii, które mogą zostać włączone do codziennych działań edukacyjnych. W drugim wypadku, wprowadzenia elementów arteterapii do edukacji instytucjonalnej, dotyczą treningu kreatywności i tematów samoekspresji (opartej na traktowaniu sztuki jako alternatywnego języka), a także działań o charakterze relaksacyjnym i samoobserwacji.
Przy okazji odwiedziliśmy szkołę, w której uczy się tradycyjnych technik:
Dalsza część zajęć teoretycznych dotyczyła historii arteterapii – od Adriana Hilla po teorie związane z gestalt. Istotą działań twórczych jako pomocniczych narzędzi terapii jak i metod działań edukacyjnych, jest skupienie się na samym procesie twórczym, którego rezultatem wcale nie musi być powstanie “dzieła sztuki”. Arteterapia tak jak szczególnie rozumiany gestalt, jest pewnego rodzaju sztuką i filozofią życia “tu i teraz”, związaną z praktykami z samoregulacji i samopoznania. Ostatnią część dnia zajęły ćwiczenia narracyjne opowiadania historii na podstawie wybranych dzieł sztuki, stanowiące wstęp do warsztatów dramatycznych.
A po zajęciach… Giardino Bardini.